Moja i twoja nadzieja

Men’s talk, reż. Katarzyna Warnke, Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie

fot. Zuzanna Mazurek

Zdemaskowany akt mowy obrazuje pustkę toksycznej „męskiej gadki”, pomijającej reakcję odbiorcy. W wyniku prowokacji mężczyźni kończą sami ze sobą, spotykając po drugiej stronie jedynie własne odbicia.

Mężczyźni znają się na wszystkim – byli tu, widzieli to, robili tam. Mają na to dowody – szczególnie te anegdotyczne – i nie zawahają się ich użyć. Męska erudycja przekracza wszelkie granice, łącznie z granicami prawdy. Potrzeba objaśniania każdego elementu rzeczywistości, poruszana w znanym eseju przez Rebekę Solnit, stała się centralnym punktem przemyśleń członków GRUPY KALIFORNIA. Spektakl Men’s talk przyjmuje formę rozmowy trzech mężczyzn, dzielących się swoimi spostrzeżeniami na każdy temat. Widzowie otrzymuję serię dramatycznych scen uzyskanych w wyniku warsztatów dotyczących utknięcia w swoistej fazie liminalnej: już nie w szkole, jeszcze nie w teatrze. Mansplaining w tym wydaniu poddany zostaje autorefleksji, a aktorzy stają przed lustrem, żeby wyjaśnić świat już nie innym, ale samym siebie.

Nad całością czuwa młodzieńcza sylwetka Bachusa, znudzonego ciągłym męskim gadaniem. Model Caravaggia materializuje androgyniczne połączenie napiętych mięśni i hermafrodycznej twarzy, zsyłając Mistrza Ceremonii (Maciej Łączyński), który w efektownym popisie stepu (przygotowanie: Agnieszka Brańska) rozpoczyna boską interwencję. Wykreowana w ten sposób postać osiągnęła do perfekcji zdolność przemiany. W jednej chwili, ubrany w kombinezon, wymienia się z kolegami przemyśleniami na temat potrzeby posiadania autorytetu, by w następnej poddać próbie ich heteroseksualne myślenie.

Jednocześnie wprowadzony jest wątek dotyczący teatru skupionego na procesie twórczym, a nie tylko na produkowaniu spektakli, przy jednoczesnej krytyce mitycznych „teatralnych wujków”. Krytyka ta zostaje z kolei poszerzona o osobiste wyznanie postaci Macieja dotyczące jego traumatycznych doświadczeń ze współpracy z jedną z teatralnych pedagożek. Towarzyszący mu koledzy, Dominik (Rubaj) i Adam (Szustak), współprzeżywają emocje kolegi, choć zarzucone na ich ramiona kitle lekarskie mogą sugerować sytuację szpitalną lub psychoterapeutyczną. Cała sekwencja znajduje kulminację w przeszywającym krzyku poprzedzonym odważnym zdemaskowaniem oprawczyni, a jednocześnie organizatorki Masterclasses z Beatą. Tak skonfrontowana zostaje ciemna strona teatru, a szczególnie nauczania w szkołach aktorskich.

Inną warstwę męskiego obgadywania świata stanowią relacje z kobietami, omawiane w szczególności przez Dominika i Adama. Początkowo przyjmują one formę nieskładnej rozmowy dwóch przyjaciół, którzy w stanie widocznego odurzenia podsumowują swoje byłe i przyszłe związki. Jest to pewnego rodzaju próba kontrolna eksperymentu, w którego przygotowania zostają wplątani przez Macieja. W międzyczasie następuje prezentacja wielowarstwowości ludzkiej, a więc także i męskiej tożsamości, kiedy cała trójka z pasją oddaje się świetnemu pokazowi voguingu (widoczne wsparcie Tomasza Wygody). Późniejszy wyrzut przeciwko szufladkowaniu aktorów, w tym przypadku gejów grających gejów, odwraca uwagę od szybkiej przebiórki Macieja. W konsekwencji odegrana zostaje poboczna scena z życia dwóch mężczyzn romansujących z tą samą kobietą. Zdemaskowany w ten sposób akt mowy obrazuje pustkę toksycznej „męskiej gadki”, pomijającej reakcję odbiorcy. W wyniku prowokacji mężczyźni kończą sami ze sobą, spotykając po drugiej stronie jedynie własne odbicia. Pozostaje im oddanie się cielesnej bliskości w finałowym pas de trois.

Men’s talk jest ciekawym podsumowaniem refleksji na temat prób odnajdywania się jednostki w społeczeństwie. Zdaje się, że Katarzyna Warnke oddała swoim aktorom pole do śmiałego eksperymentu z warsztatem twórczym i własną wrażliwością. To właśnie zaangażowanie w sam proces daje nadzieję na możliwość zmiany: nie tylko w świecie teatralnym, ale również w szerszym kontekście ludzkiej codzienności.

Najlepszy aktor spektaklu: zespół

Marcel Orłowski

Dodaj komentarz